poniedziałek, 4 listopada 2013

Polskie drużyny w sezonie 2013-Las Vegas Power Energy Drink

Cykl 6 postów. Zaczynam od tej, która w tym sezonie najbardziej mniej zawiodła- Las Vegas Power Energy Drink. Średnia wieku-27,6 roku.

Już początek był fatalny. Prezentacja została uznana za najgorszą od lat. 
Źródło:  naszosie.pl
To zdjęcie już kiedyś zamieściłem, ale tutaj pasuje jeszcze lepiej.  Posypały się krytyczne komentarze porównujące to zdjęcie do np. tego:
The Cannondale Pro Cycling team at Paramount Pictures
Źródło: www.bicycleretailer.com
Prezentacja Cannondale

Oceńcie sami, które lepsze. Tak więc zaczęli fatalnie. Drużyna, w której liderem miał być Adam Wadecki, sprinter z dużym doświadczeniem, nie odniosła też w sezonie żadnego zwycięstwa w wyścigach z kalendarza UCI. Wadecki wygrał etap na Memoriale Grundmanna i Wizowskiego, ale ten wyścig rangę 2.2 będzie miał dopiero w roku 2014.  A liczyłem na to, że nawiążą walkę z CCC, BDC i BGŻ Team...

Ale po kolei. Nie startowali za granicą zbyt wiele, ale zaczęli od francuskiego wyścigu o niebywale długiej nazwie: Grand Prix de la Ville de Nogent-sur-Oise, rozgrywany 17 marca. Nie było zbyt dobrej obsady, więc można było się spodziewać niezłego wyniku czyt. miejsca w pierwszej 10. Ale najlepszy był Wojciech Skarżyński, 24 miejsce. Kornel Sójka 33, a reszta nie ukończyła. No tak, pierwszy start w sezonie, można zrozumieć... Dodam jeszcze, ze to ostatni w sezonie wyścig Tomasza Lisowicza, a może nawet był to wyścig kończący jego karierę... Kilka lat temu dobry kolarz, jeżdżący w CCC.

Później wrócili do Polski. Wrócili i już z niej nie wyjeżdżali, więcej startów za granicą nie mieli. To też duży minus dla dyrektora sportowego, gdzie oni się tak naprawdę mieli pokazać?  Na Memoriale Andrzeja Trochanowskiego najlepszy był Wadecki, 7 miejsce, 10 był Zieliński.  Powiedzmy, ze wypełnili plan minimum.

A jeśli Memoriał Trochanowskiego, to zaraz później Grody.  Trochę inna liga, więcej zagranicznych ekip. Ale na pewno mogli walczyć o zwycięstwo etapowe. A na żadnym nie zajęli nawet miejsca w pierwszej 10. Górskie (raczej pagórkowate) etapy to nie dla nich, ale na płaskim kompletnie zawiedli.  Najwyżej w KG był Zieliński, 15 miejsce. Jak na chyba najważniejszy wyścig w sezonie, całkowita porażka...

Następnie kolejne trudne polskie wyścigi-Bałtyk Karkonosze Tour i  Dookoła Małopolski. O tym pierwszym lepiej nie mówić-w krajowej obsadzie zostali wyprzedzeni w KG przez co najmniej 75% kolarzy CCC, BDC i Bank BGŻ Team. Najlepszy z nich zajął 28 miejsce. Trochę niezłych wyników na etapach, ale na takim wyścigu planem minimum powinno być TOP 8. Małopolska to Zieliński i... Nikt więcej. 2 i 4 miejsce na etapach i 13 w KG to może nie szczyt marzeń, ale zawsze coś.  Detko był jeszcze 5 na jednym z etapów i 18 w generalce. Porównując do innych wyścigów to w sumie nieźle wyszedł. Ale to i tak nie był dobry występ.

Później Mistrzostwa Polski. 7 miejsce w RR U23 Wojciechowskiego to niezły wynik. W ITT  Elity wystawili tylko Sójkę, 14 miejsce(niby nieźle, ale na 16). A w RR Elity Detko wygrał nawet sprint z peletonu! Tyle, że po 9 miejsce. Zawsze jakiś prestiż. W sumie, nie mam do nich pretensji za MP, zrobili co mogli.

W czerwcu odbył się także Memoriał Grundmanna i Wizowskiego, gdzie jeden z 2 etapów wygrał Adam Wadecki. To było kilka dni przed MP. A później Wyścig Solidarności i Olimpijczyków. Dla tego zespołu chyba najważniejszy wyścig wieloetapowy w sezonie. I wyszedł dobrze. 2 miejsce Zielińskiego na jednym z etapów, 6 miejsce Artura Detki, a w KG 4 miejsce dla Zielińskiego, 9 Detki i 11 Skarżyńskiego. Wypadli zdecydowanie najlepiej z polskich drużyn, mogą być z siebie zadowoleni.

Adam Wadecki
Źródło: naszosie.pl
Adam Wadecki wygrywa w Memoriale Grundmanna i Wizowskiego
Później kolejny ważny polski wyścig- Dookoła Mazowsza-  2 miejsce Wadeckiego na jednym z etapów, 2 piąte Zielińskiego i przede wszystkim Skarżyński-na wszystkich etapach w pierwszej 10- raz 4, dwa razy 7 i dwa razy 10. 8 miejsce w czasówce drużynowej. Dobre występy indywidualne, ale to właśnie jazda na czas zaważyła o losach KG. I tutaj byli daleko: najlepszy, Wojciech Skarżyński, był 17. Ale ogolnie chyba mogą zaliczyć ten wyścig do udanych. 

Wcześniej Zieliński za bardzo dobre wyniki został wybrany na wyścig Czech Cycling Tour do Reprezentacji. Nie ukończył pierwszego etapu.

A sierpień to wyścigi jednodniowe- w Memoriale Henryka Łasaka najlepszy był Jarosław Rębiewski-9 miejsce, w  Pucharze Uzdrowisk Karpackich Artur Detko, 12 miejsce, a w Pucharze Ministra Obrony Narodowej Adam Wadecki-6 miejsce. na Górskich Mistrzostwach Polski 8 miejsce Zielińskiego, 9 Halejaka i 11 Detki. Ogólnie miesiąc przeciętny, co w tym przypadku nie znaczy słaby-pojechali zgodnie z oczekiwaniami, nic gorzej, nic lepiej.

Na koniec warto dodać o tym, że Zieliński zajął 3 miejsce w klasyfikacji BGŻ Pro Ligi.

I to by było na tyle. A teraz ocena poszczególnych zawodników w skali od 1 do 10:
1:
Lisowicz, Tomczak, Kurowski- (zbyt mało startów, by ocenić)

4:
Konrad Kott- Ścigał się dopiero od czerwca, tylko 4 starty,  pojechane na miejsce w 2-3 dziesiątce. Gdyby miał więcej startów pewnie i ocena byłaby wyższa.
Piotr Wojciechowski-Nieźle w MP U23 i Memoriale Andrzeja Trochanowksiego, reszta słabo, ale ma dopiero 21 lat.
Kornel Sójka-ogólnie przeciętnie, wygrana klasyfikacja górska na Dookoła Mazowsza to największy sukces.
Wojciech Halejak-można było się spodziewać więcej, GMP to niezbyt dużo. Ale jeździł aktywnie, najmocniejsza ze "4".

5:
 Jarosław Rębiewski-dobry sierpień, nieźle w Memoriale Trochanowskiego, nie zawiódł, ale nie zachwycił.

6:
Wojciech Skarżyński-najwyżej z Polaków na wyścigu we Francji w marcu, później bardzo dobrze na WSiO i Dookoła Mazowsza. 24 lata, sporo dobrych wyników, dobry sezon.
Adam Wadecki-jakby spojrzeć na same osiągnięcia na pewno było nieźle, ale oczekiwania były większe.
Miał prowadzić zespół, być liderem, a skończyło się na 2 miejscem na etapie Dookoła Mazowsza i zwycięstwie na etapie Memoriału Grundmanna Wizowskiego. Innych miejsc w pierwszej piątce nie miał, słabo jak na takiego sprintera.
7:
Artur Detko-dobry sezon. Sporo niezłych wyników. Szczególnie dobry czerwiec z MP i WSiO. 

9:
Kamil Zieliński-to był lider zespołu. Jego nazwisko pojawia się przy prawie każdym wyścigu.  Szczególnie dobrze w WSiO, ale Małopolska i Mazowsze to też bardzo dobre wyniki. A 3 miejsce w BGŻ Pro Lidze to tylko potwierdzenie naprawdę wysokiej formy w tym sezonie. Żeby była jasność-za same wyniki dostałby 8. Ale za bardzo duży progres w porównaniu do ostatnich lat dałem 9. Niech ma.

Kierownictwo zespołu-2
Z kilku naprawdę dobrych zawodników na pewno nie potrafili wycisnąć tego, co mogli. Przede wszystkim chodzi o uczestniczenie w zagranicznych wyścigach. takie na pewno by się przydały. Ale ich nie było. Jeśli zespół będzie dalej istniał, to trzeba to poprawić.

Ocena drużyny-5
Czekałem na więcej,  na 4 mocną drużynę w polskim peletonie. A ostatecznie nic nie wygrali, nie startowali za granicą. Wyniki Zielińskiego i reszty w polskich wyścigach to trochę mało.

Najprawdopodobniej drużyna będzie istnieć w przyszłym roku.

  Najpóźniej w piątek kolejna drużyna na tapecie-Chrobry Lasocki Głogów.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz