piątek, 8 listopada 2013

Polskie drużyny w sezonie 2013-TC Chrobry Lasocki Głogów

Druga z "nowych" drużyn, założonych w 2013 roku. Tym razem Chrobry Lasocki, drużyna młodzieżowa, średnia wieku 20,6 roku. Czyli z założenia ten sezon miał być po prostu takim na nabranie doświadczenia, pościganie się. I to założenie spełnili. Przynajmniej w dużej części.

Polacy mistrzem prezentacji. To już wałkowałem przy Las Vegas. Tutaj się to potwierdza. Ich też nie była zbyt dobra.

TC Chrobry Lasocki Głogów
Źródło: naszosie.pl
No dobrze, ale rozliczajmy ich za jazdę.  Na początek brawo, za dobry kalendarz startów, sporo wyjeżdżali za granicę. To na pewno dobry sposób na szkolenie tych młodych zawodników. Tak jak w przypadku las Vegas cały czas pojawiało się nazwisko Zielińskiego, tak tutaj mamy Stosza. I to on najlepiej zaczął sezon we Włoskim klasyku w Prima Aprillis. 30 miejscem. czyli w peletonie. Nieźle. reszta nie ukończyła.

Należy jeszcze dodać, ze na początku sezonu sporo za granicą ścigał się Konrad Tomasiak, jednak bez żadnych bardziej znaczących wyników.

Na początku maja drużyna podzieliła się-jedni pojechali na Memoriał Andrzeja Trochanowskiego i Grody, a drugi obóz na Karpacki Wyścig Kurierów. Na Memoriale najlepszy, na 18 miejscu, był właśnie Tomasiak, 21 był Fornalski. A na jednym z największych wyścigów młodzieżowych w Polsce w międzynarodowej obsadzie poradził sobie tylko Stosz. 14 miejsce w KG, drugie z Polaków, 8 na jednym z etapów. Do tego wygrana klasyfikacja górska. Bardzo dobry występ. Norbert Krakowiak był 36 w generalce, resztę trudy wyścigu przerosły i się wycofali.

W Grodach Stosz, najlepszy góral w drużynie, nie startował, bo był na KWK. A inni sukcesywnie okupowali miejsca na końcu stawki. Ukończył tylko Fornalski, na 80 miejscu, a najlepszym wynikiem na etapie było 36 miejsce Tomasiaka.

Następnie część z nich pojechała na młodzieżowy wyścig do Berlina.  Stosz i Tomasiak zaprezentowali się całkiem słusznie. 5 i 8 miejsce na etapach Stosza, miejsca w KG 28(Tomasiak) i 33(Stosz). kompromitacji uniknęli, można nawet mówić o dobrym występie. Ale reszta nie ukończyła.

Później Bałtyk Karkonosze. Wystarczy powiedzieć, ze nie odegrali żadnej roli w tym wyścigu, ale ukończyli.

Następnie piękne tradycje polskiego kolarstwa kontynuował Stosz w Wyścigu Pokoju U23.  45 miejsce w KG nie zachwyca, ale wygrana Klasyfikacja Górska. To już coś. Inni zawodnicy grupy nie startowali.

Źródło: www.radiokrakow.pl
Patryk Stosz
Można narzekać na wyniki, ale kalendarz mieli genialny. Obok wyścigów w Niemczech, Czechach, we Włoszech, później także Rumunii doszedł start w Jurmala Grand Prix. Tylko, ze jedną rzeczą jest kalendarz, ale czemu w Łotwie startowało 2 zawodników? Grabarek był 44, Krakowiak nie ukończył. No tego nie rozumiem.

Kolejny prestiżowy wyścig w Polsce-Dookoła Małopolski. nieźle radzili sobie Stosz i Tomasiak(oni wszędzie sobie nieźle radzą), ale ostatecznie ukończył, na 31 miejscu, tylko Zając.

Mistrzostwa Polski! Dla nich U23, najstarszy zawodnik ma tylko 22 lata (Fornalski). W ITT niespodziewanie najlepszy był Zając, 9 miejsce, który pokonał Tomasiaka(11 miejsce). O tyle ciekawe, ze Tomasiak potrafił już we wcześniejszych latach potrafił pokonywać dobrych czasowców (3 miejsce w 2011 i 7 w 2012 w czasówce na Sibiu Cycling Tour).

A RR? Hmm... 8 miejsce Zająca. Dobrze. 5 Stosza. bardzo dobrze. 3 Tomasiaka. Świetny występ. 3 miejsca w pierwszej 10, pokonali wielu zawodników jeżdżących na co dzień za granicą, dużo lepszy występ od Wibatechu. Zastosuję tutaj zasadę:nie wiem jak ich pochwalić, więc nie będę ich chwalił w ogóle. Ale gratulacje się za ten występ należą.

Wyścig Solidarności i Olimpijczyków to znowu jednak klasa wyżej od ich umiejętności. Z najlepszymi juniorami, nawet na świecie, mogą powalczyć, ale kiedy dochodzą drużyny pro Continental mają duże problemy. Miejsca w 2 i 3 dziesiątce na etapach to najlepsze wyniki. Szczególnie 22 miejsce 18-letniego Pytki zwraca moją uwagę. Do tego wszyscy ukończyli, mogło być gorzej.

A co dalej? Najlepsi, czyli Tomasiak i Stosz, jadę walczyć we Włoszech, reszta do Rumunii. Tomasiak nie ukończył jednodniowego wyścigu, a Stosz był 33. To nie był wyścig młodzieżowców, co warto podkreślić. Nawet to 33 miejsce nie jest złe.

A co w Rumunii? Rebellin wygrał! Ale nie, zaraz, CCC to za jakieś 2 tygodnie. Pamiętam, jak śledząc wyniki w lipcu (wtedy był rozgrywany Sibiu Cycling Tour) zwróciłem uwagę na różnicę klasy  między Zającem a resztą w górach. trudno tego nie zauważyć. On miejsca 30-40, inni 80+. Zając ostatecznie 40 w KG, najwyższe miejsc na etapie to 15 Pytki.

W wyścigu dookoła Mazowsza też spisali się przeciętnie. Ukończyli Pytka(46) i Zając(77), najlepsze miejsce na etapach to 14 i 16 Stosza. Do tego 15 na 18 w TTT.

Nadszedł czas na polskie klasyki. Klasykami one są, ale dla polskich kibiców kolarstwa. najpierw Memoriał Henryka Łasaka. I potwierdza się to, ze Tomasiak i Stosz (może jeszcze Zając) są zdecydowanie najlepsi w drużynie. Tomasiak był 31, Stosz 36. Ale to i tak przeciętne wyniki.

Źródło: www.tcchrobry.pl
Konrad Tomasiak

A Puchar Uzdrowisk Karpackich? Ukończyli tylko Tomasiak i Zając, za to miejsca niezłe. 18 Zająca, 29 Tomasiaka.  Wyścig ukończyło 66 zawodników, więc niezły występ.

No i Puchar MON. Ostatni start dla większości. Tym razem Tomasiak i Stosz po drugiej stronie-nie ukończyli. Za to 19 meijsce Zająca, 26 Skrzeszewskiego czy 31 Krakowiaka to niezłe wyniki.

I tutaj sezon się zakończył dla TC Chrobry Lasocki Głogów. Ale jeden z nich za bardzo dobre wyniki dostał się do kadry na MŚ U23 we Florencji. Patryk Stosz. W ramach przygotowań najpierw pojechał na wyścig Okolo Jiznich Czech, nie ukończył, ale na drugim etapie był 12. Później Tour du Jura we Szwajcarii, gdzie w bardzo dobrej obsadzie (w porównaniu do polskich wyścigów) był 21. I na koniec same MŚ. Miejsce odległe, 74, ale długo był na dobrym miejscu w peletonie. Wielu ekspertów z zagranicy pierwszy raz o nim usłyszało, właśnie za sprawą jazdy w czubie dużej grupy. Ale ostatecznie dużo stracił.

I teraz to już definitywny koniec. Czas na ocenę zawodników, dla formalności, skala od 1 do 10:

1:
Damian Lasota, Jakub Kantek, Łukasz Marcinkowski, Szymon Strzeduła-za mało startów, by oceniać.

2:
Tomasz Grabarek-Tylko 3 starty, 2 nie ukończone, ale za niezły występ na Łotwie tą "2" mu dam.

3:
Tomasz Kudelski-W wyścigach kategorii UCI nie startował w barwach Chrobry Lasocki, ale wcześniej niezłe wyniki. Mimo wszystko tylko 3, bo ostatni start miał w czerwcu.

4: Damian Fornalski, Norbert Krakowiak, Adam Majorek, Piotr Skrzeszewski, Konrad Zatorski- sporo startów, ale bez lepszych wyników. Może doświadczenie zdobyte w tym sezonie zaprocentuje.

5: Jakub Pytka-najmłodszy, 18-letni, ale miał parę niezłych wyników. ciekaw jestem kolejnych lat w jego wykonaniu.

7: Bartosz Zając-druga część sezonu bardzo dobra, 8 i 9 miejsce w MP, zdecydowanie najlepszy(z drużyny) w Sibiu Cycling Tour.
Konrad Tomasiak-Przede wszystkim 3 miejsce na MP RR, ale też sporo innych dobrych wyników.

8: Patryk Stosz-Dobre wyniki na wyścigach w kategorii U23, na wyścigach BGŻ ProLigi, 5 miejsce w MP RR i ostatecznie powołanie na MŚ we Florencji.  A to nie jest 23 latek, który za rok przechodzi do elity. To jest rocznik 1994. Wielka przyszłość przed nim.

Kierownictwo drużyny-9
Jak na taki, powiedzmy sobie szczerze, nienajlepszy skład, to naprawdę bardzo dobry kalendarz startów, nie popełnili błędu Las Vegas. Ze szkoleniem też nie wygląda to chyba źle.

Ocena drużyny-6
tak naprawdę, rozliczać będzie ich można dopiero za 3-4 lata. W tym roku nic wielkiego nie osiągnęli, ale to nawet nie o to chodziło, a dzięki takim wyścigom w jakich startowali na pewno doświadczenia nabędą zarówno ci młodzi kolarze, jak i cała reszta drużyny, o której rzadko kiedy słychać.

W przyszłym roku raczej będą istnieć, ale nie jestem pewien.  Robienie ekipy U23 na rok jest jednak raczej bez sensu, pewnie pozostaną dłużej. I dobrze, takie drużyny są bardzo potrzebne,  szczególnie, kiedy ich zawodnicy mogą się rozwijać w dużych wyścigach i osiągają czasem niezłe wyniki.



1 komentarz: